
Obecna średnia płaca na poziomie 4635 zł to kolejny rekord. Jeszcze przed dwoma laty ta średnia wynosiła mniej niż 4 tys. zł. Barierę 3 tys. zł po raz pierwszy przekroczono w 2006 roku. Naturalnie, również na koniec roku. Warto dodać, że grudzień jest taki świetny pod względem wysokości wynagrodzenia, bo właśnie wtedy większość firm wypłaca premie swoim pracownikom. Naturalnie, te 4635 zł to kwota brutto. Po odliczeniu m.in. składek na ZUS i NFZ, zostaje już tylko 3295 zł. Ale dla pracodawcy łączy koszt związany z taką wypłatą to 5590 zł.
Nie można też zapominać, że GUS oprócz tego, że są podaje kwoty brutto (a kwota netto pensji jest dużo niższa) uwzględnia tylko wynagrodzenia w dużych i średnich firmach, a pomija te, w których pracuje mniej niż dziesięciu pracowników. Na dodatek, nie uwzględnia osób, które są zatrudnione na umowy zlecenie czy o dzieło.
Statystyki ostatnich lat wskazują, że następne miesiące pod względem wynagrodzeń będą już dużo gorsze. Po 2007 roku zawsze w styczniu kwota przeciętnego wynagrodzenia spadała poniżej poziomu z listopada poprzedniego roku. Można więc zakładać, że limit średniego wynagrodzenia to 4329,71 zł. Ekonomiści spodziewają się jednak tendencji wzrostowej.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj