Wprowadzają do obiegu nowe 200 złotych, wkrótce banknot 500 złotowy
Czasy, w których wprowadzano do obiegu jedno-, dwu- i pięciogroszówki, nie należały dla Polaków do najlepszych. Średnia krajowa utrzymywała się wtedy na bardzo niskim poziomie. Na dzisiejszą najniższą krajową, trzeba było pracować czasami kilka razy więcej lub dłużej.
Widząc promocyjne ceny w marketach: „1,99 zł”, „9,99 zł” lub „99,99”, optycznie dajemy się oszukać, iż coś na przykład kosztuje złotówkę, a nie dwa złote, tylko bez jednego grosza.
Tylko takie możemy mieć wytłumaczenie, dla produkowanych wciąż pieniędzy o znikomej wartości. Wszak ich wyprodukowanie przewyższa ich wartość!
Idąc w zupełnie drugą stronę, rząd zapowiedział wprowadzenie w obieg banknotu o wartości 500 złotych. Na wizerunku banknotu pojawić się ma Jan Sobieski.
Całkiem niedawno za to, mieliśmy do czynienia z modernizacją banknotów. Wprowadzono nowe zabezpieczenia, a także nieco zmienioną szatę graficzną. W tym czasie nie wymieniono jedynie banknotu dwustuzłotowego. Nie ominie go jednak ten proces i 17 lutego ujrzymy jego zmienioną wersją, co prawda nie do końca graficzną. Ale na pewno nowa wersja banknotu będzie swobodnie rozpoznawana.
Zupełnie nowym zabezpieczeniem ma być nitka okienkowa, która w zależności od perspektywy patrzenia, będzie zmieniała kolor z zielonego na złoty. Na nitce naniesiony będzie również wzór szachownicy. W tych samych odcieniach zostanie umieszczony symbol królewski, który znajdować się ma na przedniej stronie banknotu.
W przypadku tego nominału, także dopracowano znak wodny, pod światło pokazujący nie tylko wizerunek władcy, ale również wartość nominału. Ponadto na miejscu znaku wodnego, nie znajduje się żaden nadruk, co ułatwi jego weryfikację.
Obie wersje, zarówno stare banknoty, jak i nowe nadal mają znajdować się w obiegu. Dlatego właściciele nominałów w nowym wydaniu, od razu spostrzegą różnice między banknotami, które do tej pory posiadali w portfelu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj