| Źródło: KPP Lubliniec
Poszli na grzyby do lasu i się zgubili
W piątek po 13.00 dyżurny lublinieckiej komendy został powiadomiony o zaginięciu 74-letniej kobiety. Z relacji członka rodziny wynikało, że w godzinach dopołudniowych weszli do lasu szukając grzybów i po jakimś czasie stracili kontakt. Do działań poszukiwawczych natychmiast przystąpili będący w służbie policjanci wszystkich pionów lublinieckiej komendy. Po 15.00, w rejonie drogi nr 11, zaginioną odnalazł patrol drogówki.
Kilka godzin później, przed 22.00 dyżurny przyjął kolejne zgłoszenie dotyczące zaginięcia osoby w kompleksie leśnym. Tym razem, w rejonie Lisowa orientację stracił 69-letni grzybiarz. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Działania lublinieckich stróżów prawa wspomogli strażacy z Lublińca oraz Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza OSP Solarnia z psami. Policjanci i strażacy przez kilka godzin przeczesywali las w poszukiwaniu mężczyzny. Pomimo kontaktu telefonicznego, mężczyzna poruszał się w różnych kierunkach i nie potrafił podać swojego położenia. Około 3.00 podjęto decyzję o wykorzystaniu rac sygnalizacyjnych. Chwilę później, poszukiwany odpowiedział na wysyłane sygnały dźwiękowe i świetlne. W momencie nawiązania kontaktu, do akcji przystąpił pies, który doprowadził ratowników z Solarni do poszukiwanego mężczyzny. Wezwany na miejsce zespół pogotowia ratunkowego stwierdził, że odnaleziony w Turzy 69-latek był zmęczony, ale nie wymagał hospitalizacji.
Wybierając się do lasu trzeba pamiętać o podstawowych zasadach, które poprawią nasze bezpieczeństwo. Warto przede wszystkim wybierać lasy, które dobrze znamy. Koniecznie trzeba również zabierać ze sobą w pełni naładowany telefon komórkowy, który w razie zagubienia pozwoli nam skontaktować się z Policją.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj