Udostępniłeś/udostępniłaś oświadczenie na facebooku?
Rzekomo dzięki temu amerykańska korporacja nie stanie się właścicielem materiałów, które użytkowników udostępnił na Facebooku. Portal bezprawnik.pl zwraca uwagę, że w łańcuszku powołano się na "statut Rzymu".
Chodzi o Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego. Jednak co Facebook ma wspólnego z takimi przestępstwami jak ludobójstwo, zbrodnie wojenne czy zbrodnie przeciwko ludzkości tego nie wiadomo. Takie łańcuszki, które pojawiają się co pewien czas od wielu lat, bazują na strachu przed tym, że nasze dane osobowe staną się własnością Facebooka. Przypomnijmy, że kwestie ochrony takich danych, jak i praw autorskich regulują właściwe ustawy, a nie międzynarodowe konwencje. Korzystanie z twórczości innych osób dozwolone jest po przeniesieniu praw autorskich, a do tego wymagane jest podpisanie pisemnej umowy, ale media społecznościowe mogą korzystać z udostępnianych przez nas treści bez konieczności zawierania takiej umowy.
Każdy użytkownik Facebooka czy innego portalu społecznościowego wyraża zgodę poprzez akceptację regulaminu przy zakładaniu konta. Spora część użytkowników jest przekonana, że wklejając na swój profil oświadczenie, uchroni się przed przekazaniem praw autorskich Facebookowi.
To akurat nic nie zmieni‼️
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj