| Źródło: www.umigzarki.pl
Pomóżmy choremu Pawełkowi
- Profesor twierdzi, że jest szansa na usunięcie guza w całości z pomocą endoskopowego zabiegu międzykomorowego oraz na uniknięcie naświetlań i daje nam nadzieję na całkowity powrót Pawełka do zdrowia – informują rodzice Agnieszka i Andrzej Fiutek.
W głowie Pawełka, w okolicy szyszynki, rośnie brodawkowaty guz. Takich przypadków na świecie do tej pory jest tylko kilkadziesiąt, a co za tym idzie nie ma procedury onkologicznej i dziecko nie podlega chemioterapii. Jedyną formą leczenia w Polsce jest radioterapia, która nie jest obojętna dla regionu mózgu, w którym guz jest umiejscowiony. Dlatego jedyną nadzieją jest operacja w Niemczech. Operacja kosztowna, zbyt kosztowna na domowy budżet rodzinny z Żarek. Kosztorys przygotowany przez Klinikę Uniwersytecką w Niemczech opiewa na blisko 39 000 EURO.
- W związku ze wzrostem guza operacja musi się odbyć w ciągu najbliższych kilku tygodni. Prawdę mówiąc życie naszego synka – Pawełka, leży w rękach ludzi dobrej woli – mówią rodzice.
Pawełkowi można pomóc dokonując wpłaty na konto:
Ochotnicza Straż Pożarna w Żarkach
Ul. Ofiar Katynia 3, 42 – 310 Żarki
10 8279 1036 0400 0358 2004 0101
CEL: Podaruj życie Pawełkowi
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj