
Samochód firmowy także do celów prywatnych

Teraz wielu przedsiębiorców wpisuje nowo kupione samochody do środków trwałych firmy, bo przecież są wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli tylko do takich celów przedsiębiorca używa swojego samochodu, to koszty eksploatacji, a więc wszelkie naprawy, przeglądy, wymiany opon, zakup benzyny, a nawet umycie auta może zaliczyć do kosztów podatkowych. Jednak jest to możliwe pod warunkiem, że takie samochody i ich eksploatacja jest ewidencjonowana i wynika z niej, że auto służy wyłącznie do pracy. Jeżeli jednak samochód służył nie tylko do pracy, ale był też używany do celów prywatnych, np. do dojazdów do domu, przewozu towarów, które nie były związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, czy wyjazdów na wczasy, to nie można było dokonać odpisów amortyzacyjnych jako kosztów podatkowych.
Teraz ma się to zmienić, bo minister finansów zinterpretował obowiązujące w tym zakresie przepisy na korzyść przedsiębiorców. Jeżeli przedsiębiorca będzie „sporadycznie wykorzystywał pojazd”, który został zapisany jako środek trwały firmy do celów prywatnych to nie będzie miało wpływu na możliwość rozliczenia wydatków eksploatacyjnych jako kosztów podatkowych. Dzięki tej interpretacji koszty użytkowania samochodu będzie można odliczyć nawet, gdy czasem posłuży on do celów prywatnych. Jednakże pozostaje kwestia nieprecyzyjnego określenia „sporadycznie”, bo nie określa ono jasno, jak często można korzystać z samochodu służbowego do celów prywatnych, aby możliwe było rozliczenie wydatków eksploatacyjnych jako kosztów podatkowych.
Niestety, daje to też fiskusowi pole do dość swobodnej interpretacji zapisów ustawy. Z jednej strony trzeba się cieszyć z pewnego rozluźnienia rygorów związanych z eksploatacją samochodów służbowych, ale z drugiej strony warto, żeby przedsiębiorca dwa razy się zastanowił, zanim prywatnie użyje służbowego samochodu i w całości odliczy koszty jego użytkowania od podatku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj