Najpierw się awanturował, potem rzucił się z siekierą na policjantów

W środę rano dzielnicowi z Kłomnic pojechali na interwencję, podczas której w jednym z domów mieli udzielić pomocy kuratorowi sądowemu przy wykonywanych przez niego czynnościach służbowych.

Mężczyzna nie wpuścił kuratora do domu. Przez zamknięte drzwi groził mu śmiercią, po czym opuścił mieszkanie i pobiegł w kierunku policjantów, wymachując przy tym trzymaną w ręku siekierą. Stróże prawa kilkukrotnie wzywali mężczyznę, aby odrzucił siekierę, ten jednak był cały czas agresywny i nie reagował na ich polecenia. Mundurowi szybko go obezwładnili i zakuli w kajdanki.

Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi zatrzymany usłyszał w prokuraturze zarzuty czynnej napaści na dzielnicowych i gróźb karalnych kierowanych wobec kuratora sądowego.