Trzy wyjątkowe wieczory w towarzystwie Stevena Wilsona spędzili miłośnicy muzyki progresywnej. Artysta wypełnił po brzegi legendarne miejsce, jakim niewątpliwie jest londyńska Royal Albert Hall! To nie były zwykłe koncerty, ale prawdziwe święto wszystkich fanów zarówno Stevena, jak i muzyki progresywnej na całym świecie! Artysta nie zapomina również o polskich fanach i przyjedzie ponownie do Polski, by 12 lipca wystąpić na koncercie we wrocławskiej Hali Stulecia.